Dni otwartych Centrum Herdera UG

W piątek 14.10.2022 odbyły się w ramach „Dni otwartych Centrum Herdera UG” dwa wydarzenia pod wspólnym tytułem „Sztuka gdańska oraz niemieckie wątki w prozie Stefana Chwina”


17.00-18.15 dr Anna Kowalewska-Mróz przeprowadziła wykład z konserwatorium pt.: „Gdańskie malarstwo i rzeźba w prozie Stefana Chwina. Inspiracja do ponownej lektury”

Na  wirtualnym spacerze drogą slajdów i fragmentów utworów pisarza zatrzymaliśmy się nad fragmentami prozy dotyczącymi „Sądu Ostatecznego” Hansa Memlinga oraz sztuki sakralnej archikatedry w Oliwie. Przyjrzeliśmy się, jak Chwin opisuje sztukę gdańską i zastanowiliśmy się w jaki sposób wprowadzenie jej do utworów literackich wzmacnia ich wymowę.

Anna Kowalewska-Mróz uzyskała doktorat na podstawie rozprawy „Gdańskie malarstwo, grafika oraz rzeźba w prozie Güntera Grassa i Stefana Chwina. Studium porównawcze”. Jest ona pracownikiem Centrum Herdera UG, lektorką języka niemieckiego na kursach Centrum Herderaoraz przewodniczką w języku niemieckim po Trójmieście.


18.30-19.30 odbyło się natomiast moderowane spotkanie z pisarzem pt.: „Niemieckie wątki w prozie Stefana Chwina”

Już w pierwszych utworach Stefana Chwina, które wzbudziły duże zainteresowanie czytelników: „Krótkiej historii pewnego żartu” (1991) oraz „Hanemannie” (1995), na różne sposoby powracał temat Niemca oraz poniemieckości w Gdańsku powojennym. Bohaterowie tej prozy próbowali określić swój stosunek do antyniemieckich stereotypów i uprzedzeń. Na tym dialog pisarza z kulturą niemiecką w jego twórczości jednak się nie skończył. W późniejszych jego utworach prozatorskich znajdujemy ślady zainteresowania niemieckimi malarzami, jak na przykład Casparem Davidem Friedrichem. Poza tym w 2005 roku pisarz wydał w Niemczech tom esejów „Stätten des Erinnerns. Gedächtnisbilder aus Mitteleuropa”, poświęconych doświadczeniu środkowoeuropejskiemu w literaturze. Eseje te powstały na podstawie wykładów, jakie profesor wygłosił na Uniwersytecie w Dreźnie. W 2015 roku Chwin wydał niemiecką, nieco zmienioną wersję swoich dzienników „Ein deutsches Tagebuch”. Zainteresowanie krajem naszego sąsiada towarzyszy mu więc wciąż na nowo, a w jaki sposób się ono przejawia oraz jaki ma charakter – na ten temat prowadziliśmy właśnie naszą rozmowę.

To top