Zapraszamy serdecznie na ul. Szeroką 34/35 do Gdańskiej Galerii Güntera Grassa. Czeka tam na Was nowa odsłona prac tego artysty. Czy warto zajrzeć? Anna Kowalewska-Mróz z Centrum Herdera UG napisała Wam zaproszenie, może dacie się skusić 😉
Często zapomina się, że Günter Grass był nie tylko pisarzem, ale też artystą plastykiem, z wykształcenia był przecież rzeźbiarzem i grafikiem. Wszystkich, którzy nie znają jego prac, zapraszamy do galerii jego imienia w Gdańsku przy ul. Szerokiej 34/35.
Czy warto? Jasne, że warto! Inspirację do poznawania świata według Grassa znajdą tam wszyscy: zarówno Ci, którzy cenią sobie sztukę, która przedstawia świat w sposób realistyczny, jak i Ci, którzy uwielbiają sztukę interpretować.
Jeżeli chcecie natomiast spojrzeć na grafiki i rzeźby Grassa z jeszcze innej strony, przeczytajcie kilka poniższych uwag, może staną się one dla Was inspiracją do odkrycia Grassa na nowo!
Czym kierował się on tworząc swoje prace? Wbrew wrażeniu, który mają czytelnicy prozy Grassa, jednym z najważniejszych jego celów podczas tworzenia była… asceza! Asceza rozumiana jako redukcja środków artystycznych w kierunku jak najbardziej rzeczowego przedstawienia rzeczywistości. Dlatego też na wystawie nie znajdziecie abstrakcji, ale ludzi i zwierzęta niejako z „krwi i kości”. Grass nigdy nie zerwał bowiem z formą zaczerpniętą z natury ̶ a nawet więcej: na większości grafik artysty widać naśladowanie indywidualnych cech przedstawianej rzeczy lub zwierzęcia. Głównym celem Grassa jest osiągnięcie wrażenia, że dana rzecz mogłaby istnieć naprawdę. Tak, jak cebula, która przekrojona na wystawie aż kłuje w oczy. Jak przewrócony żuk, którego bezsilność leżenia na pancerzu czujemy tak dobitnie, jakbyśmy spotkali do na drodze w lesie. Sprawdźcie sami na wystawie!
Jednocześnie na wielu z jego grafik widać, jak bliska artyście była też groteskowość z tendencją do surrealizmu. Groteska to w twórczości Grassa bowiem albo przekształcenie wątku wziętego z natury, wyolbrzymienie pewnych jego elementów albo konfrontacja rzeczy prawdopodobnych, które nierzeczywiste stają się tylko przez kontekst, w jakim zostały ukazane ̶ tak jak kobieta-syrena, której ogon to już tylko obgryziony rybi szkielet.
Przeciwko zbyt dosłownemu rozumieniu sztuki u Grassa broni się więc sama jego sztuka, są w niej bowiem motywy, które odsyłają do innych znaczeń, a nie tylko odwzorowują naturę. Silne powiązanie z realizmem nie musi zatem oznaczać odrzucenia przenośnych konotacji, przenośnie te muszą jednak być mocno zakorzenione w pozaartystycznej rzeczywistości.
Rysunek lub grafika wyjaśnia i konkretyzuje rzeczywistość przedstawioną.
Dlatego właśnie z taką lubością Grass nawiązuje do emblematu. Jest to forma pochodząca z tradycji starożytnej Grecji, która dużym zainteresowaniem cieszyła się między XVI a XVIII wiekiem. Tradycyjne emblematy składają się z trzech elementów: obrazowego przedstawienia zwierząt, roślin, które obdarzone są zazwyczaj tytułem, podpisem oraz dodatkowo komentarzem wyjaśniającym moralne przesłanie. Taki sposób przedstawiania znajdziecie na wystawie w 4G w rysunku z niebieskimi rybami, na którym obraz splata się z tekstem. Co ciekawe ryby te nie są przedstawieniem schematycznym, a wręcz przeciwnie, mocno zindywidualizowanym, opartym zgodnie z wyznawaną przez artystę zasadą na studium z natury. Zupełnie inaczej znamy emblemat z historii sztuki, gdzie ich schematyczność miała ułatwić rozpoznawalność i wpłynąć na jednoznaczność rozumienia. Gra ze schematami, własne ich wykorzystanie, to przecież znak rozpoznawczy Grassa.
Na wystawie w galerii 4G pokazane zostały jego grafiki, rysunki i rzeźby, pochodzących ze zbioru stu kilkudziesięciu jego dzieł zgromadzonych w Gdańskiej Galerii Miejskiej.
Na wystawie Grass-Kolekcja pojawią się również cztery filmy zatytułowane „Wrzeszczanki” zrealizowane przez Fundację Palma. Bohaterkami filmu są działaczki, pionierki, twórczynie i organizatorki – wyjątkowe mieszkanki Wrzeszcza, które tak jak Günter Grass zapisały się na kartach lokalnej i światowej historii.
Wystawa jest także okazją do spacerów tematycznych. Pierwszy fascynujący roślinny spacer ze znaną gdańską pisarką Barbara Etno Piórkowska, który zainaugurował wystawę, już za nami. Kolejny, na temat różnych narracji o Gdańsku, które będziemy odkrywać jak na warsztacie z archeologii, na którym uczestnicy zdejmują kolejne narosłe na siebie warstwy patyny czasu, odbędzie się 17.06.2023, a poprowadzi go dr Anna Kowalewska-Mróz z Centrum Herdera UG. Natomiast ostatni spacer w lipcu prowadzony przez Natalię Koralewską z Fundacją Palma pozwoli nam odkryć na nowo tak ukochany przez Grassa Wrzeszcz.
Anna Kowalewska-Mróz
Günter Grass – Kolekcja
Data: 13.05.2023 – 23.07.2023
Inauguracja: 13.05.2023, godz. 17:30
Miejsce: 4G, ul. Szeroka 34/35
Kuratorka: Maria Sasin
Identyfikacja graficzna: Ania Witkowska
Partnerzy wystawy: Centrum Herdera UG, Fundacja Palma
Wszystkie aktualne informacje o wystawie i imprezach jej towarzyszących znajdziecie na stronie Gdańskiej Galerii Miejskiej – organizatora wystawy https://ggm.gda.pl/pl/ oraz Centrum Herdera UG https://herder.ug.edu.pl/aktualnosci/