Dziś, dzięki rekomendacji Judyty Romahn z II roku II stopnia Lingwistyki Stosowanej, zachęcamy Was do zapoznania się z postacią Thomasa Buergenthala, prawnika amerykańskiego pochodzenia żydowsko-niemieckiego, który w 1951 roku wyemigrował do USA i studiował prawo na New York University i Harvard University. Specjalizował się w prawie międzynarodowym i prawach człowieka, był m.in. profesorem i dziekanem w Szkole Prawa przy The George Washington University. Pracował także jako sędzia w instytucjach międzynarodowych, był m.in. sędzią Międzyamerykańskiego Trybunału Praw Człowieka (1979–1991, przewodniczył temu trybunałowi), a w 2000 roku został sędzią Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.
Otrzymał doktoraty honoris causa Bethany College (1981), Uniwersytetu w Heidelbergu (1986), Wolnego Uniwersytetu w Brukseli (1994), State University of New York w Buffalo (2000).
Mowa tu zarazem o człowieku, na którym w jego młodym wieku – urodził się w 1934 roku na Słowacji – Historia wywarła ogromny wpływ. Jako dziecko przebywał w żydowskim getcie w Kielcach, następnie w obozach koncentracyjnych Auschwitz, skąd w ramach marszu śmierci trafił do Sachsenhausen. Historię swojego życia, tułaczkę wraz z rodzicami po dojściu Hitlera do władzy, pobyt w getcie, obozach koncentracyjnych oraz trudny powojenny czas opisał w książce pt. „Dziecko szczęścia”. Sam jest także bohaterem książki pt. „Tommy” Norwega Odda Nansena, współzałożyciela UNICEF, który poznał go w obozie Sachsenhausen.
Judyta Romahn „Dziecko szczęścia” Thomasa Buergenthala
„Dziecko szczęścia” to poruszająca autobiograficzna relacja Thomasa Buergenthala, żydowskiego chłopca, który przeżył niewyobrażalne okropieństwa II wojny światowej. Książka opowiada o wyzwaniach życia w getcie w Kielcach oraz w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Sachsenhausen. Na każdym etapie uwięzienia Thomas spotykał innych ludzi i nieoczekiwane oznaki człowieczeństwa, które dodawały mu sił, a wróżka z Katowic stała się symbolem nadziei na lepszą przyszłość. Pomimo stopniowej utraty bliskich mu osób, Buergenthal prowadził osobistą „wojnę” z Hitlerem – w głębokim przekonaniu, że jego przetrwanie będzie oznaczało zwycięstwo.
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów książki jest powracający motyw szczęścia. Na początku wydaje się, że słowo to straci wszelkie znaczenie w obliczu tak nieludzkich zbrodni, ale pojawia się ono dość często. Buergenthal opisuje siebie jako „szczęśliwe dziecko”, ponieważ po prostu przeżył. Udało mu się to dzięki zachowaniu pragnienia ponownego zobaczenia rodziców i powrotu do beztroskiego dzieciństwa, które zostało mu tak brutalnie odebrane. Ta sytuacja przypomina czytelnikowi, że szczęście może mieć różne oblicza i można je znaleźć w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.
Autor nie zagłębia się w szczegóły, a raczej opowiada o wydarzeniach, które zapamiętał najdokładniej. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że swoją historię spisał dopiero ponad pół wieku później, by móc wystarczająco przemyśleć to, czego doświadczył. Niemniej jednak jego notatki wywołują wiele mieszanych uczuć: od głębokiego smutku i współczucia po podziw i radość. Czytając tę historię, staje się jasne, jaki wpływ wojna miała na jego przyszłość, jak rozpoczął „drugie” życie po długo oczekiwanym wyzwoleniu i jak wytatuowany numer obozowy stał się nieodłączną częścią jego tożsamości – jako dowód, że przeżył.
„Dziecko szczęścia” Thomasa Buergenthala to książka skłaniająca do głębokiej refleksji nad wartością życia i siłą ludzkiego ducha. To historia człowieka, który pomimo przejścia przez piekło i doświadczenia najmroczniejszych aspektów ludzkiej natury, nigdy nie stracił wiary w dobro i samego siebie. Autor w nieupiększony sposób pokazuje, jak destrukcyjna może być nienawiść, zwłaszcza gdy władza wpada w niepowołane ręce i jest nadużywana do szerzenia zła. Ta praca to nie tylko pamiętnik, ale także przypomnienie, aby nie zapominać o lekcjach wyciągniętych z doświadczenia wojny.
Judyta Romahn
Thomas Buergenthal – Ein Glückskind: Wie ein kleiner Junge zwei Ghettos, Auschwitz und den Todesmarsch überlebte und ein neues Leben fand
„Ein Glückskind” ist ein bewegender autobiografischer Bericht von Thomas Buergenthal, einem jüdischen Jungen, der das unvorstellbare Grauen des Zweiten Weltkriegs überlebte. Das Buch erzählt von den Herausforderungen des Lebens im Kielcer Ghetto sowie in den Konzentrationslagern Auschwitz und Sachsenhausen. In jeder Phase seiner Gefangenschaft begegnete Thomas verschiedenen Menschen und unerwarteten Zeichen von Menschlichkeit, die ihm Kraft gaben und die Wahrsagerin aus Kattowitz wurde zu einem Symbol der Hoffnung auf eine bessere Zukunft. Trotz dem allmählichen Verlust nahestehender Menschen führte Buergenthal einen persönlichen „Krieg” gegen Hitler – in dem festen Glauben, dass sein Überleben den Sieg bedeuten würde.
Einer der faszinierendsten Aspekte des Buches ist das immer wiederkehrende Thema des Glücks. Es scheint zunächst, als würde dieses Wort angesichts solch unmenschlicher Verbrechen jeglichen Sinn verlieren, doch taucht es recht häufig auf. Buergenthal bezeichnet sich selbst als „Glückskind”, weil er schlichtweg überlebt hat. Er schaffte es, indem er das Verlangen beibehielt, seine Eltern wiederzusehen und in eine sorglose Kindheit zurückzukehren, die ihm so brutal geraubt worden war. Diese Situation erinnert den Leser daran, dass Glück verschiedene Gesichter haben kann und an den unerwartetsten Orten zu finden ist.
Der Autor geht nicht ins Detail, sondern erzählt eher von den Ereignissen, die ihm am stärksten in Erinnerung geblieben sind. Einer der Gründe dafür ist, dass er seine Geschichte erst mehr als ein halbes Jahrhundert später niedergeschrieben hat, um das Erlebte ausreichend zu reflektieren. Trotzdem rufen seine Aufzeichnungen eine Vielzahl gemischter Gefühle hervor: von tiefer Trauer und Mitgefühl bis hin zu Bewunderung und Freude. Beim Lesen dieser Geschichte wird deutlich, welchen Einfluss der Krieg auf seine Zukunft hatte, wie er nach der lang ersehnten Befreiung ein „zweites” Leben begann und wie die eintätowierte Lagernummer zu einem untrennbaren Teil seiner Identität wurde – als Beweis, dass er überlebt hatte.
„Ein Glückskind” von Thomas Buergenthal ist ein Buch, das zu tiefen Reflexionen über den Wert des Lebens und die Kraft des menschlichen Geistes anregt. Es ist die Geschichte eines Mannes, der trotz seines Gangs durch die Hölle und der Erfahrung der dunkelsten Seiten der menschlichen Natur nie den Glauben an das Gute und an sich selbst verlor. Der Autor zeigt auf ungeschönte Weise, wie zerstörerisch Hass sein kann, besonders wenn die Macht in falsche Hände gerät und zur Verbreitung von Übel missbraucht wird. Dieses Werk ist nicht nur ein Tagebuch, sondern auch eine Mahnung, die Lehren aus den Erfahrungen des Krieges nicht zu vergessen.
Judyta Romahn