W sobotę 24 maja w święto ul. Ogarnej pt. „Ogarnij Fahrenheita” organizowane przez Miasto Gdańsk i my postaraliśmy się je wzbogacić i przygotowaliśmy spacer po naszej ulicy psiej.
Spacer pt. „Czy po ul. Ogarnej biegały kiedyś ogary? Spacer po ulicy „psiej” śladami dawnych Gdańszczan, historii i architektury” przygotowała dr Anna Kowalewska-Mróz.
Ogarna to jedna z głównych ulic Głównego Miasta już od czasów jego założenia. To ulica ciężko dotknięta przez zniszczenia w 1945 roku, ale też jedna z pierwszych, od których zaczęła się odbudowa historycznej tkanki miasta.
Dziś tylko kilka fasad przypomina o historii domów, które się tu znajdowały i ludzi, którzy tu mieszkali. Jednak, kiedy trochę poszperać w źródłach i opracowaniach, to z każdego rogu zaczyna wyłaniać się jej bogata historia ściśle związana z ważnymi tematami oraz postaciami dla miasta Gdańska.
Na spacerze opowiedzieliśmy, w jaki sposób z ulicą Ogarną związani byli burmistrz Gerard Beke, który na zlecenie krzyżaków wybijał tu monety oraz Jakob Kabrun – kupiec i właściciel bogatej kolekcji dzieł sztuki.
Zobaczyliśmy, gdzie mieszkali Daniel Gabriel Fahrenheit, fizyk, który opracował termometryczną skalę stosowaną do dziś w USA, Heinrich Teute – właściciel Hotelu Danziger Hof, najbardziej luksusowego hotelu w Gdańsku na początku XX wieku oraz najbardziej przedsiębiorczy Gdańszczanie przełomu XIX i XX wieku inwestujący w handel, ale i maszyny parowe.
Postaraliśmy się też wyobrazić sobie ulicę na przestrzeni wieków – gdzie warzono piwo i produkowano „Danziger Bowke”, gdzie znajdowały się stajnie i ujeżdżalnia, straż pożarna, pierwsze telefony oraz sala kinowa, a gdzie loża masońska.
Prowadząca: Anna Kowalewska-Mróz – przewodnik po Gdańsku z ponad 20-letnim stażem, doktor nauk humanistycznych, pracownik Centrum Herdera UG.
Bardzo dziękujemy Wszystkim, którzy wzięli udział w spacerze, to była wielka przyjemność mieć tak zainteresowanych słuchaczy!