Przyszła jesień, idealny czas na czytanie książek, wracamy więc do naszej serii polecanych przez Was książek.
W naszym jesiennym cyklu do czytania zachęcać będą Was między innymi studenci z wielu różnych kierunków gdańskich uczelni.
Michał Mazur – student Politechniki Gdańskiej, a dokładniej Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa zachęca nas tym razem do przeczytania książki
Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmanna „Piaskun” („Der Sandmann”).
Niejeden czytelnik poznał motyw miłości romantycznej, przedstawiany w takich powieściach jak na przykład „Cierpienia młodego Wertera” Goethego. Motyw miłości romantycznej, zakochania się bez pamięci, nie jest niczym nowym w literaturze. Co jednak, gdyby to uczucie było podszyte złem? Gdyby, miały w tym udziały mroczne siły? Hoffman zabiera nas do świata gdzie rzeczywistość miesza się ze światem bajkowym.
Opowiadanie przedstawia historię studenta Natanaela. Główny bohater wyraża w listach do swojej narzeczonej Klary oraz przyjaciela Lotara obawy o powrót diabolicznej postaci z jego dzieciństwa – handlarza Coppeliusa, którego mylił z tytułowym Piaskunem (niem. der Sandmann). Jest to postać z niemieckich bajek, która usypia dzieci, sypiąc im w oczy piasek.
Dodatkowo, Natanael poznaje Olimpię, córkę lokalnego sprzedawcy okularów. Między nimi tworzy się uczucie, ale główny bohater nie dostrzega zła, które zaczyna się wokół niego zbierać.
Do dzisiaj istnieje wiele interpretacji tego dzieła. W powieści trudno odróżnić co jest wyobrażeniem głównego bohatera, a co rzeczywistością. Ponadto w tekście jest dużo ukrytych znaczeń, jak chociażby imię głównego bohatera – jego imię zawiera odniesienie do życia (narodziny = Natal) i śmierci (Thanatos – gr. bóg śmierci).
Hoffman zasłynął jako twórca mrocznych baśni i powieści. W jego czasach była to zupełnie nowa koncepcja. Uznaje się go za prekursora fantastyki grozy, chociaż znany jest także z takich klasycznych powieści jak „Dziadek do Orzechów’’ lub „Złoty garnek’’. Jego dziełami inspirowało się wielu znanych autorów takich jak Lovecraft lub Poe. Dla miłośników klasycznych powieści tego gatunku literackiego „Der Sandmann” będzie książką idealną.
Michał Mazur
Ernst Theodor Amadeus Hoffmann „Der Sandmann”
Mehr als ein Leser ist mit dem Motiv der romantischen Liebe vertraut, wie es in Romanen wie Geothes „Die Leiden des jungen Werther” dargestellt wird. Das Motiv der romantischen Liebe, des Verliebtseins ohne Erinnerung, ist in der Literatur nichts Neues. Was aber, wenn dieses Gefühl mit dem Bösen verbunden ist? Wenn dunkle Mächte im Spiel wären? Hoffman entführt uns in eine Welt, in der sich die Realität mit der Märchenwelt vermischt.
Die Geschichte erzählt die Geschichte des Studenten Natanael. In seinen Briefen an seine Verlobte Clara und seinen Freund Lotar äußert der Protagonist seine Befürchtungen über die Rückkehr der teuflischen Gestalt aus seiner Kindheit – des Händlers Coppelius, den er mit dem gleichnamigen Sandmann verwechselt. Dabei handelt es sich um eine Figur aus deutschen Märchen, die Kinder in den Schlaf versetzt, indem sie ihnen Sand in die Augen schüttet. Außerdem lernt Natanael Olympia kennen, die Tochter eines örtlichen Brillenverkäufers. Zwischen den beiden entwickelt sich ein Gefühl, aber die Hauptfigur erkennt nicht das Böse, das sich um sie herum zu sammeln beginnt.
Bis heute gibt es viele Interpretationen dieses Werks. In dem Roman ist es schwierig, zwischen der Phantasie der Hauptfigur und der Realität zu unterscheiden. Außerdem enthält der Text viele versteckte Bedeutungen, wie z. B. der Name der Hauptfigur – sein Name enthält einen Hinweis auf das Leben (Geburt = Natal) und den Tod (Thanatos – der griechische Gott des Todes).
Hoffman machte sich einen Namen als Schöpfer düsterer Erzählungen und Romane. Zu seiner Zeit war dies ein völlig neues Konzept. Er gilt als Vorreiter der Horror-Fantasy, obwohl er auch für klassische Romane wie „Der Nussknacker” oder „Der goldene Topf” bekannt ist. Seine Werke wurden von vielen berühmten Autoren wie H.P. Lovecraft oder Poe inspiriert. Für Fans klassischer Romane dieser Literaturgattung ist „Der Sandmann” das perfekte Buch.
Michal Mazur